Haloween

Srutututu

- Nie! - powiedział Srutututu. - Włosy będą moje i kropka.

Irthien Fontriger

- Srutku poczekaj- uśmiechnęłąm się uprzejmie i wyrwałam sobie jednego włoska po czym wręczyłam go dla Srutututu- prosze- powiedziałam- a teraz się ode mnie odczep.

Srutututu

- Nie Srutku i nie jeden włos!- wściekł się Srutututu.

Jessica Dark

Wzięłam nożyczki i obciełam włosy Irthien, tak że teraz były o 5 cm krótsze.
- Odrosną - Pocieszyłam Krukonkę i podałam włosy chochlikowi. - Już się jej nie czepiaj - Wymruczałam i zamrugałam.

Srutututu

Srutututu schował włosy do torebki i odesłał do swojego łóżeczka.
- Chcę więcej.

Jessica Dark

- Irth, Mogę? - Popatrzyłam błagalnie na Krukonkę - Inaczej Ci nie da spokoju...

Srutututu

Srutututu uśmiechnął się triumfalnie.

Jessica Dark

- Okej.... - Mruknęłam i sklonowałam kępke włosów Irth. - Proszę - Dałam Chochlikowi włosy.

Srutututu

- Taką kopię? Nie chcę ich! - powiedział oburzony Srutututu. - Jej możesz dać sklonowane.

Irthien Fontriger

- Chyba cie pogieło! nie dość, że miałam i tak krótkie włosy, to mam mieć jeszcze krótsze?- zapytałam z oburzeniem- Srutututu dam ci wszystko z wyjątkiem włosów... i części ciała...

Roxane Twilight

Westchnęłam tylko przypatrując się tej jakże żenującej sytuacji. Zapaliłam papierosa.

Srutututu

- Nie - powiedział Srutututu. - Mogą być tylko i jedynie włosy.

Irthien Fontriger

- Ale Srutututu nie mogę ci oddać włosów. Dostałeś już bardzo dużo. pozatym one są suche, brzydkie i zniszczone- powiedziałam - mogę ci załatwić włosy Hany montany jak chcesz.

Roxane Twilight

-Albo Naomi...-mruknęłam,.

Srutututu

- Nie, nie, nie - powiedział Srutututu tupiąc nóżką. Chochlikowym zaklęciem ołysił Irthien, zebrał wszystkie włosy i odesłał jej do swojego posłanka.